niedziela, 23 września 2012

No i z głowy, czyli parę słów po osiemnastce Jugi.

Chwała!
W ostatni czwartek miałem przyjemność (znaczy się ja miałem przyjemność, czy słuchacze to już ich pytać ;)) zaprezentować się z wykładem na XVIII spotkaniu Szczecińskiej JUGi. Poniżej zamieszczam tę parę slajdów, natomiast zbiór kodów z przykładami znajdziecie tutaj.
Teraz zaś trochę przemyśleń. Chyba udało się:
  • przedstawić to co zamierzałem,
  • przedstawić to co oczekiwał Publiczność,
  • nie zanudzić tejże na śmierć
  • i samemu nie dostać pomidorem w twarz.
Nie udało się zaś:
  • zmieścić w czasie (dwie godziny zleciało)
  • nie potknąć się gdzieniegdzie
  • nie uśpić nikogo z Publiczności (pozdrawiam niniejszym kolegę z kanapy ;))
Jeśli zaś macie jakieś uwagi, to walić śmiało w komentarzach jak w bęben, wszelka krytyka (byle konstruktywna) mile widziana na drodze do perfekcji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz