czwartek, 3 września 2009

Norweska śpiewająca iksińska...

Sława!

Tak zbierając się na napisanie czegoś bardziej konstruktywnego, postanowię sobie wspomnieć, że wyszła nowa wersja mojej ulubionej przeglądarki, czyli dziesiąta już Opera :)

Szczerze mówiąc nie wiem, czy ma coś szczególnego między poprzednią wersją, a tą. Ważne, że nadal fajnie mi się z niej korzysta.

1 komentarz:

  1. Jest sprawdzanie pisowni, to najbardziej przydatny ficzer nowej Opery. Oprócz tego konfiguracja speed dial i miniaturki w tabach tyle tylko wychwyciłem :)

    OdpowiedzUsuń